- Stylizacja na event Sinsay wyszła zupełnie przypadkowo. Jak przed każdym wyjściem biegałam po mieszkaniu nie wiedząc w co się ubrać (tak tak, ja też mam te problemy!). Wiedziałam, że musi to być stylizacja lekko sportowa i swobodna, bo taki jest charakter marki. Najpierw zauważyłam, że buty adidas neo kolorystycznie idealnie współgrają z płaszczem Mohito. Skoro buty… to i top sportowy! Eureka! Połączenie odważne, czułam się niesamowicie w tym outficie. Najlepsze rzeczy wychodzą przypadkiem
- Stylizacja środkowa pokazała dużą część mojej natury – delikatną i romantyczną. Nie lubię łączyć wielu kolorów, stawiam na najprostsze rozwiązania. W tym przypadku wystarczył płaszcz, biel letniej sukienki i nasycone szpilki Primamoda ze złotym obcasem. Wyszło elegancko i z klasą.
- Stylizacja przygotowana na event 4F. Najbardziej „wypośrodkowana”. Biała dopasowana bluzka Simple, przecierane i dobrze Wam już znane jeansy Zara (by nie było zbyt grzecznie), czarne mega wygodne szpilki Primamoda, wybrane bo miałam zmęczone stopki poprzednim eventem i torebka Gino Rosii, gdyż jej kolorystyka korespondowała z całością, zresztą i tak bardzo ją lubię
Nie musisz mieć pełnej szafy. Wystarczy, że trochę pogłówkujesz.. 😉 buziaki!
Photo Karolina Roszak Photography
Wyspa Flamingów Aruba - One happy island!
Magia Lancome
The soul of an angel...
Cobalt class
Cobalt class