Kto
BOHOBOCO, czyli duet utalentowanych polskich projektantów Kamila Owczarka i Michała Gilberta Lacha. Tworzą regularnie kolekcje na każdy sezon od 2011 roku. Pracowici i skromni, na ich profilu FB nie znajdziesz miliona selfie (na szczęście!).
Gdzie
EXPO. Wielkie przestrzenie, dzięki którym można pozwolić sobie na zrobienie naprawdę świetnego show. Wystrój surowy zachowany w geometrycznych formach. Nie było tam żadnych zbędnych elementów. Zanikła sztywna granica pomiędzy wybiegiem a miejscami dla publiczności. I to było przepiękne! Modelki chodziły wyznaczona krętą trasą (250 m wybiegu!!!) pokonując (nawet) schodki. Zero nudy, nieprzewidywalność. Kiedy siedziałam „w rogu” sali wydawało mi się, że niczego dokładnie nie zobaczę. Jak się okazało później, modelki chodziły dosłownie obok! Ogromny plus za to!
Co mnie zaskoczyło
1) Cudowna kolorystyka ubrań! Pokaz zimowy, a w nim – uwaga – pastele, pudrowe róże, błękity, ciemny niebieski, srebro.
2) Pokaz zamknęła 80-letnia aktorka Pani Helena Norowicz, druga twarz ostatniej kampanii marki. Towarzyszyła jej fala ogromnych oklasków! Szła swobodnie, z ręką w kieszeni. Brawo!
Co zwróciło moją uwagę
Dopracowanie i perfekcjonizm. Każdy detal dopieszczony. Nie mówię tu (aż) tylko o kolekcji, mówię o całym anturażu.
Materiały
Wełna. Jak mówili projektanci zaraz po pokazie – „niepisany tytuł tej kolekcji i kierunek, jaki obraliśmy dla naszych projektów, to „królowa wełny””.
Tiule i muśliny zestawiono z kaszmirem oraz moherem, połączenia dość nieoczywiste i z pozoru wykluczające się. Efekt? Zachwycający!
Inspiracje
lata 40. i 70.
Modelki
Miały trudne zadanie. Ubrane w długie sukienki, wchodziły po schodkach w szpilkach. Większość nie podnosiła sukienek do góry by ułatwić sobie wejście, drżałam kiedy to widziałam… Drżałam z każdym ich krokiem.
Paznokcie w kolorze grafitu świetnie wpasowały się w każdą stylizację.
Uczesane w luźne kucyki, make up bardzo świeży i delikatny, czyli coś co uwielbiam i zawsze powtarzam, że mniej znaczy więcej.
Żeby nie było za słodko, za co minus?
Za opóźnienie, dość duże.
Co widziałabym w swojej szafie ?
Wybrane zdjęcia z pokazu autorstwa Filipa Okopnego
Moja 6 - dniowa głodówka lecznicza
Light military style
Light military style
Gdzie jest granica między kiczem a słabym gustem?
Romantic pastels